Był zimny i pochmurny wieczór więc wraz z ukochanym
postanowiliście wejść do domu. W telewizji nie leciało nic ciekawego ,zatem
poszłaś położyć się na łóżko i poczytać książkę. 5 minut później na dole
ucichło i na górę wkroczył Niall. Uśmiechnął się zadziornie i pośpiesznie
zaczął ściągać koszulkę. Odwzajemniłaś się uroczym spojrzeniem i rzuciłaś swoją
książkę w kąt. Wtedy momentalnie w twojej głowie rozbrzmiewało słowo „Chcę” Horan w samych bokserkach dobierał się do
twoich spodni. Uległaś mu bez żadnego sprzeciwu. Lubiłaś, to gdy wstępował w
niego demon pożądania. Zostałaś już w samych majtkach. Niall namiętnie cię
całował schodząc po szyi na brzuch. Jego gorące pocałunki, wręcz paliły twoją
skórę . Spodobało ci się to. Naglę oderwał od ciebie swoje ciało i spojrzał ci
głęboko w oczy, uśmiechnęłaś się i przejechałaś mu palcem po klatce piersiowej.
Chłopak sparaliżowany przepływem przyjemnego prądu, kontynuował swą misję.
Pewnie znudziła mu się ta codzienność podczas seksu. By ściągnąć ci ostatnią
część twojej odzieży użył zębów. Niczym lew rzucił się na twoje majtki , a w
jego oczach płonął ogień. Razem zagłębialiście sztukę czarnej magii ,
ćwiczyliście wszystkie , najtrudniejsze, figury geometryczne. Niall nawet
podczas tego potrafił być opanowany i czuły. Jego ruchy były spokojne, ale
zdecydowane. Nie mogłaś się powstrzymać od
cichych jęków podniecenia. Twój partner odgarnął ci włosy z twarzy, aby
nie tracić z tobą kontaktu wzrokowego, który kochałaś ponad wszystko …
Dla zainteresowanych cz. 2 jutro . : p
Opinie mile widziane ^.^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz